Namaste Nepal
Kurz uliczny niewinnie drażni zmysły




Odgłosy, smaki, zapachy, kolory...wszystko spowite w otulającą atmosferę ciepłych obłoków. Powietrze ma tu inny wymiar, ludzie inny wzrok, a ulice ciekawy kształt. Wychodzę wcześniej do szkoły, zadowolona z siebie, że się udało, z myślą, że będę tym razem pierwsza, a nie ostatnia. Jakże mylne jest moje myślenie. Spodziewaj się! Spodziewaj się, że autobus cię nie zabierze, bo za dużo ludzi. Spodziewaj się, że wysiądziesz parę przystanków wcześniej, bo nagle skrócona trasa. Spodziewaj się, że szkoła dziś odwołana, bo Bóg już wie co.

Nepal to kraj niespodzianek. W Nepalu nie można za bardzo spinać się czymkolwiek, oczekiwać. Raczej warto przyjąć postawę: "co, ma być to będzie".



I tacy są Nepalczycy.
A życie w Nepalu jest wolne. Co nie znaczy, że czas tu płynie wolniej. Co to to nie! Ale czas nie liczy się w rupiach, czas liczy się w odprawionych porannych obrządkach, zamieceniu izby, ugotowaniu posiłków dla całej rodziny, dojechaniu skuterem do pracy, przygotowaniu się do zbliżającej się ceremonii, wypieleniu ogródka, podlaniu kwiatów, przysiąściu na herbatę lub szybką partyjkę gry w telefonie z sąsiadem.
Nepal ma bardzo bogatą kulturę i silne tradycje. Wiele rzeczy budzi kontrowersje, szczególnie dla nas, ludzi zachodu, wiele też jest godnych uwagi i przyjrzeniu się im bliżej, a może nawet zaczerpnięciu z nich trochę nauki.


Zapraszam do zapoznania sie z Nepalem widzianym z perspektywy różnych osób, spojrzeniem na rozmaite elementy kulturowe, architekturę, sztukę, zachowania, normy społeczne. Oceniane lub nie, z podejściem aktywizującym lub wręcz pasywnym, bo tak po prostu jest i będzie. Z punktu widzenia Nepalczyka i obcokrajowca. O życiu nepalskim czas zacząć. Zanurzmy się w bajkokrainę słowem spisaną w dobrodziejstwie świata zwanym książką.




 

THE ROYAL GHOSTS
SAMRAT UPADHYAY

Nepal to kraj bardzo tradycyjny, co w dzisiejszych czasach może być pozytywem, ale też negatywem. Samrat Upadhyay przedstawił losy ludzi, którym przyszło mierzyć się z normami i zasadami społecznymi, które w niektórych sytuacjach są trudne do zrozumienia, a egzekwowane przez starsze pokolenie. Aranżowane małżeństwa, system kastowy, homoseksualizm, choroba psychiczna to tylko kilka przykładów, które są poruszane w zbiorze opowiadań.
Autor umiejętnie przenosi czytelników w rzeczywistość Nepalu, która czasem nie jest łatwa do zrozumienia przez samych Nepalczyków, a tym bardziej trudniejsza do wyobrażenia dla ludzi Zachodu. Daje obraz norm, zasad, obyczajów, aspektów kulturowych i politycznych, jak i zwraca uwagę na historię, reżim maoistyczny i jego konsekwencje.
Książka polecana tym, którzy poprzez fikcję chcą doświadczyć i dowiedzieć się więcej o innej kulturze.
Książka dostępna tylko w wersji anglojęzycznej.

 



KATHMANDU

THOMAS BELL

Rozpawy o mieście Katmandu, napisane przez angielskiego autora Thomasa Bella, który mieszka w Nepalu od ponad 15 lat.
Książka składa się z 3 przeplatających się narracji. Pierwsza z nich śledzi historię Katmandu, druga maoistowskie ruchy rewolucyjne i zmiany polityczne w tym kraju w ciągu ostatniej dekady. Trzecia opowieść ukazuje życie osobiste Bella i proces stopniowego osiedlania się w Nepalu. Bell spędził sporo czasu na badaniu kultury, historii, kwestii społecznych i wpływów ekonomicznych Nepalu. To, co można znaleźć w książce 'Kathmandu', to efekt wielu lat podróży, odkrywania, obserwowania i badania tajemnic miasta i jego mieszkańców.
To też idealna książka dla entuzjastów historii i polityki. Warto dodać, że jest to pozycja napisana przez obcokrajowca, który tam zamieszkał i eksplorował lokalną kulturę. Mi przypadła szczególnie do gustu część, w której Bell pisze o swoich doświadczenia adaptacyjnych i spostrzeżeniach z perspektywy cudzoziemca.

 

 

TYBETAŃSKA MNISZKA. CHCĘ WYŚPIEWAĆ WOLNOŚĆ.
ANI CHOYING DROLMA

Wzruszająca autobiografia Ani, Tybetanki, która w młodym wieku wstąpiła do kasztoru i została mniszką. Jednak mniszką nietypową... Z bagażem doświadczeń z domu rodzinnego, gdzie ojciec nadużywał alkoholu i bił matkę i dzieci, Ani podświadomie działała w kierunku, by w przyszłości pomagać kobietom w podobnej sytuacji. Wiele lat spędziła na naukach w klasztorze, miedzy innymi szkoląc sie jako śpiewaczka. W końcu śpiew, a następnie pieniądze z koncertów sprawiły, że była w stanie sfinansować szkołę dla młodych Tybetanek, borykających się z podobną sytuacją rodzinną, jakiej ona doświadczyła w przeszłości. Ani wyśpiewała wolność nie tylko sobie, ale też grupie młodych podążających jej śladami. 
Co najbardziej urzekło mnie w tej książce to sama Ani, jej siła woli, determinacja i proces w jakim wzrastała i kształowała się pod okiem mistrza zakonu. Oryginalna osobowość i czyny dość śmiałe, jak na kobietę zamieszkującą Nepal.
Kliknij poniżej, posłuchaj głosu mocy i poczuj moc w głosie.
 

 

I TO JESZCZE NIE WSZYSTKO! WKRÓTCE POJAWI SIĘ WIĘCEJ...